🪆 Cios Kończący Walkę Na Ringu
Jeżeli znasz inne definicje dla hasła „cios kończący walkę” możesz je dodać za pomocą formularza poniżej. Pamiętaj, aby nowe definicje były krótkie i trafne. Każde nowe znaczenie przed dodaniem do naszego słownika na stałe zostanie zweryfikowane przez moderatorów.
13 likes, 0 comments - Wiktor Musik (@musikwiciu) on Instagram: "Cios kończący waleczkę na korzyść przeciwnika, któremu dziękuję i gratuluję! Z tego miej" Wiktor Musik on Instagram: "Cios kończący waleczkę na korzyść przeciwnika, któremu dziękuję i gratuluję!
Federico Gatti jak kiedyś w ringu Arturo. Zadaje decydujący cios w końcówce, wlewa wiarę, odwraca losy konfrontacji. @viaplaysportpl. 11 May 2023 21:01:56
Brakuje za to ciągłego napięcia, tego poczucia, że nie można na chwilę choćby zmrużyć oka, bo przegapi się cios kończący walkę – brakuje tego, co jest solą dywizji ciężkiej. Tam zawodnicy nawet będąc w tzw. zombie mode, są w stanie resztką sił wyprowadzić decydujący cios, który położy przeciwnika.
Określenie "cios kończący walkę w boksie" posiada 1 hasło. Inne określenia o tym samym znaczeniu to wstyd dla boksera, finał walki na ringu, efektowne zakończenie walki bokserskiej, nagły finał bokserskiej walki, rzuca boksera na kolana, cios kończący walkę, cios, co powala rywala, cios powalający boksera, klęska boksera
Laxus Dreyar kontra Drużyna Raven Tail to walka, która rozegrała się między magiem z Fairy Tail, Laxusem Dreyarem, a członkami Raven Tail. Trzeciego dnia Wielkiego Turnieju Magicznego do walki zostali wytypowani Laxus Dreyar z Drużyny Fairy Tail B i Alexei z Raven Tail. Sędzia daje znak i rozpoczyna się pojedynek. Alexei już na początku używa magii iluzji, żeby oszukać sędziów
W naszym internetowym leksykonie szaradzisty dla słowa ring znajdują się łącznie 124 odpowiedzi do krzyżówki. Definicje te podzielone zostały na 6 różnych grup znaczeniowych. Jeżeli znasz inne znaczenia dla hasła „ ring ” lub potrafisz określić ich nowy kontekst znaczeniowy, możesz dodać je za pomocą formularza
» Cios kończący walkę w ringu » Batiar z kleparowa » Zajmuje się drobnoustrojami » Dominuje w kabarecie » Tektura nasycona masą smaołoa » Waluta hiszpanii dawniej » Zwierzątko futerkowe » Nad nią bohnia » Sport rozgrywany na macie » Futrzana bermyca » Pasą się w kierdlu » Jedna z ład » Indiański zacgor » Indiański zachor
Kanał o sportach walki, MMA, boks, wywiady, relacje z gal KSW, FAME MMA, GROMDA, UFC i inne. Backstage z gali, materiały ekstra ze studio FANSPORTU.FANSPOR
OFr4b. Sunny Edwards wyzwał na pojedynek swojego hejtera. Ten niespodziewanie podjął rękawice i doszło do sparingu. Mistrz świata dał mu srogą nauczkę. Zobacz wideo. 24 Lipca 2022, 17:46 YouTube / Boxing King Media / Sunny Edwards walka z hejterem To świetna wiadomość. Wiemy, kto pokaże walkę Kownackiego 26-letni Sunny Edwards, mistrz świata IBF w wadze muszej, zaprosił użytkownika Twittera Faba Tangę do swojej siłowni w Sheffield, by w pojedynku na pięści rozwiązać konflikt pomiędzy nimi (patrz wideo poniżej). Jak pisze "The Sun", Tanga podjął rękawice. Hejter, który wcześniej nazwał Edwardsa w poście na portalu społecznościowym "tchórzem", przyjechał do Sheffield z Londynu (odległość między miastami to ok. 320 km). Czempion dał srogą nauczkę przeciwnikowi, kompletnie ośmieszając go w ringu. Edwards bawił się ze swoim rywalem przez cały czas, tańcząc i zadając mu ciosy, kiedy tylko miał na to ochotę. To była parodia pojedynek trwał nieco ponad sześć minut, zanim wyczerpanie skłoniło Tangę do poddania się. Amator z trudem łapał oddech, opierając się na linach."The Sun" podkreśla, że Tanga i tak zdobył szacunek boksera za to, że zdecydował się na wejście do ringu. Edwards nazwał go nawet "mistrzem". Po walce obaj chętnie pozowali do pamiątkowego zdjęcia. Zobacz: Szpilka zakopał topór wojenny ze znanym dziennikarzem. Jest dowód Tyson Fury wróci do ringu? Wiadomo, z kim miałby walczyć i jakie stawia warunkiZOBACZ WIDEO: "Pudzian" nie wyklucza walki z Mamedem. Jest reakcja KSW WP SportoweFakty SportowyBar Wielka Brytania Sporty walki Boks Boks zawodowy Sunny Edwards
i GROMDA 8 Tomasz Piechna 2022-03-19 0:00 Jeśli ktoś zdecydował się na poświęcenie piątkowego wieczoru dla gali GROMDA 8 na pewno nie mógł żałować! Niemal wszystkie walki trzymały w ogromnym napięciu, nie zabrakło efektownych nokautów oraz niebywałej postawy zawodników. Turniej wygrał niesamowity Łukasz "Goat" Parobiec, który wykazał się nieprawdopodobnym przygotowaniem fizycznym. Relację można śledzić pod kartą walk! GROMDA 8 KARTA WALK: Turniej GROMDA 8 drabinka: Ćwierćfinały: Łukasz „Goat” Parobiec (wygrana I runda) – Tomasz „Bombiarz” Adriańczyk Wiesław „Złoty” Złoty – Adam „Ziomek” Ziomek Piotr „Capo” Półchłopek (wygrana w III rundzie) – Dawid „Stolara” Stolarski Daniel „Japa” Utkowski (zwycięstwo w III rundzie) – Denis „Romuś” Romek Półfinały: „Goat” (zwycięstwo po 24 min. V rundy) – „Ziomek” „Capo" (wyeliminowany przez kontuzję. W jego miejsce "Hunter" - zwycięstwo w III rundzie) – „Japa” Finał: "Goat" (zwycięstwo w V rundzie) - "Hunter" Superfighty na GROMDA 8: Patryk „Pele” Bednarz – Marcin „Wasyl” Wasilewski (zwycięstwo w II rundzie) Patryk „Gleba” Tołkaczewski (zwycięstwo w I rundzie) – Saulo „Cassius Clay” Cavalari Mateusz „Niedźwiedź” Kopeć – Łukasz „Brodacz” Załuska (zwycięstwo w V rundzie przez poddanie) – eliminator do pasa GROMDA Po raz kolejny potwierdziło się, że walki na gołe pięści dostarczają ogromnych emocji. Podobnie jak na poprzednich galach GROMDA obejrzeliśmy i walki turniejowe i superfighty. Tu i tu zobaczyliśmy wiele ciekawych pojedynków. W turnieju najlepszy okazał się Łukasz "Goat" Parobiec, który stoczył dwie epickie walki. Pierwszą z nich było starcie z Adamem Ziomkiem. Panowie w piątej, nielimitowanej rundzie, walczyli blisko 24 minuty. Lepszy okazał się Goat, który lepiej wytrzymał pojedynek kondycyjnie. To samo wydarzyło się w starciu z Danielem "Hunterem" Więcławskim. Początkowo to młodszy z zawodników miał przewagę, ale z każdą upływającą minutą Parobiec zyskiwał. Aż w piątej rundzie pięciokrotnie posłał rywala na deski i za piątym razem sędzia nie pozwolił na kontynuowanie walki. Wielu kibiców ciekawych było, jak zaprezentuje się debiutant na gali GROMDA. Saulo „Cassius Clay” Cavalari miał być twardym rywalem dla innych, ale Patryk „Gleba” Tołkaczewski rozprawił się z nim w kilka sekund. Brazylijczyk został brutalnie znokautowany po prawym sierpowym i ring opuścił na noszach. GROMDA 8 Witamy w relacji na żywo z gali GROMDA 8. Początek wydarzenia zaplanowano na godzinę 20:00. Bądźcie z nami! Dobry wieczór! Zapraszamy na relację na żywo z gali GROMDA 8! Kibice krwawych sportów walki musieli nieco poczekać na kolejny odcinek walk na gołe pięści, ale się doczekali. Już za moment zobaczymy pierwsze walki na GROMDA 8. Fani zobaczą zapewne wiele ciekawych pojedynków. Dziś tradycyjnie odbędzie się turniej oraz zobaczymy kilka superfightów, a w tych wystąpi Saulo „Cassius Clay” Cavalari. Zawodnik ten był gwiazdą federacji Glory w kickboxingu. Wywalczył nawet mistrzowski pas. Teraz bije się na gołe pięści i idzie mu to całkiem nieźle. Niedawno pokonał pierwszego z rywali, a teraz przeniósł się do GROMDA. To jeden z najbardziej wyczekiwanych debiutów w tej federacji. Dziś zobaczymy również walkę, która będzie eliminatorem do pasa federacji GROMDA. Zmierzą się w niej Mateusz „Niedźwiedź” Kopeć i Łukasz „Brodacz” Załuska. Wieczór zapowiada się naprawdę elektryzująco! Trwa przedstawienie zawodników, którzy wystąpią w turnieju. Pomału zbliżamy się do pierwszych starć tego wieczoru. A teraz możemy poznać zawodników, którzy wystąpią w superfightach. A w tym zobaczymy Saulo „Cassius Clay” Cavalariego. Jeszcze chwila przygotowań wojowników i zaczynamy brutalne pojedynki! Czas na pierwszy pojedynek wieczoru! Łukasz „Goat” Parobiec kontra Tomasz „Bombiarz” Adriańczyk! Łazarz vs Bombiarz I runda KONIEC WALKI! Ruszył od razu Bombiarz na rywala. Okładał go niemiłosiernie sierpowymi, ale Goat świetnie się bronił. Większość ciosów spadało na gardę Parobca. Ten zrewanżował się potężnym lewym, który Adriańczyk musiał odczuć. Nieco chaotyczny był Bombiarz w atakach, aż w końcu przyjął podbródkowy na minutę przed końcem I rundy. Sędzia przerwał pojedynek. Przechodzimy dalej. Teraz w ringu pojawiają się Wiesław „Złoty” Złoty i Adam „Ziomek” Ziomek! A jednak mała zamiana, teraz w ringu Piotr „Capo” Półchłopek i Dawid „Stolara” Stolarski. Capo vs Stolara I runda Pojedynek zaczął się nieco spokojniej niż poprzedni. Napierał Capo, ale pierwsze celne ciosy wyprowadził rywal. Stolarski trafił lewym. Chwilę później dwoma ciosami na szczękę zrewanżował się Stolara. Ale to właśnie on leżał na deskach po potwornym prostym Półchłopka. Od razu pojawiła się krew na twarzy Stolarskiego. Ale jakoś dotrwał do końca rundy. Capo vs Stolara II runda Napierał mocno Capo, ale znów musiał przyjąć mocną kontrę. Ustał i wyprowadził mocny cios na wątrobę, po którym Stolara przyklęknął, jednak zdecydował się na dalszą walkę. Po kolejnym lewym sierpowym, który wylądował na prawej skroni Stolary, znów klęknął i wytrzymał do gongu. Capo vs Stolara III runda KONIEC WALKI! Stolarski już mocno cofał się do lin. Widać było, że jest mocno zmęczony, ale nie rezygnował. Starał się odgryzać. Capo wykorzystał wysoko uniesione ręce i uderzył na wątrobę. Tym razem był to cios kończący, bo sędzia nie pozwolił na kontynuację walki. Trzecia walka turniejowa to starcie Wiesław „Złoty” Złoty vs Adam „Ziomek” Ziomek. Złoty vs Ziomek I runda Od mocnego lewego sierpowego zaczął Ziomek, jednak Złoty nawet się nie zachwiał. Złoty próbował naciskać, ale nadział się na prawy i następnie lewy sierpowy i runął na deski. Jakoś udało mu się pozbierać, choć wydawało się, że nie zdoła się podnieść. Kilkadziesiąt sekund później po mocnym prawym sierpowym znów był liczony, ale uratował go gong. Złoty vs Ziomek II runda KONIEC WALKI! Niesamowite są prawe sierpowe Ziomka, który powalają rywala na deski. Wystarczyło kilkanaście sekund drugiej rundy. Po chwili Złoty raz jeszcze był liczony i jego trenerzy rzucili ręcznik. Ziomek w półfinale! Czas na ostatni pojedynek ćwierćfinałowy. Daniel „Japa” Utkowski zmierzy się z Denisem „Romusiem” Romkiem. Japa vs Romuś I runda Chyba najspokojniejszy początek walki. Obaj panowie mocno się czaili i próbowali wyczuć rywala. Mało ciosów w pierwszych dwóch minutach. Japa szukał lewego prostego, ale Romuś dobrze się odchylał. Ale w końcu zaatakował Japa, który trafił dwoma ciosami. Te powaliły rywala na deski, ale przetrwał. Japa vs Romuś II runda Cały czas nie można mówić o wielkiej intensywności tego pojedynku. Utkowski i Romek na dystansie. Pojedyncze uderzenia. I to znów Japa zaatakował i na twarzy Romusia pojawiła się krew. Rozcięta dolna warga. Japa vs Romuś III runda KONIEC WALKI! Agresywniejszy start Japy i od razu kończący cios. Romuś mówił sędziemu, że nie widzi na jedno oko i pojedynek został przerwany. To może być poważna kontuzja. Adam Ziomek na razie dobry debiut na Gromda 8. Widać doświadczenie z boksu olimpijskiego, dobre dystansowanie, szybkość. Starcie z Łukaszem Parobcem może być ciekawe. #GROMDA8 — Maciej Turski (@m_turski) March 18, 2022 Zmiana w turnieju. Capo wypada z turnieju przed kontuzję dłoni. Jego miejsce zajmuje Hunter. W turnieju przerwa, a przed nami walki specjalne. W ringu zmierzą się Patryk „Pele” Bednarz i Marcin „Wasyl” Wasilewski. Pele vs Wasyl I runda Mocny początek z obu stron. Panowie się nie oszczędzali. Obaj wyprowadzali potężne ciosy. Pele przyjął kilka sierpowych na szczękę. Wasyl był bardziej ekonomiczny, ale jak wyprowadził potężny cios, to Bednarz aż odleciał na liny. Widać przewagę Wasyla, jeśli chodzi o siłę ciosu. Jeszcze pod koniec rundy trafił prawym sierpowym. Pele vs Wasyl II runda KONIEC WALKI! Bardziej aktywny w ringu jest Pele. Aż w pewnym momencie się zapomniał i kopnął rywala, za co od razu przeprosił. Chwilę później znów wylądował na linach, był liczony i zrezygnował z kontynuowania walki. Wracamy do turnieju! Pierwszy półfinał Łukasz „Goat” Parobiec kontra Adam „Ziomek” Ziomek! Goat vs Ziomek I runda Ziomek pilnował, aby rywal nie zbliżył się do niego i trzymał na dystans. Parobiec nie miał pomysłu, jak ten dystans skrócić. Dlatego też w pierwszej rundzie zawodnicy nie wyprowadzili zbyt wiele ciosów. Dopiero na pół minuty przed zakończeniem starcia Ziomek ruszył odważniej, ale nie "naruszył" przeciwnika. Goat vs Ziomek II runda Wciąż tryb oszczędnościowy w wykonaniu obu panów. Nie ma forsowania tempa, nie ma mocnych wymian. Nawet sędzia upomniał zawodników, że jest za mało walki. Po tej uwadze Goat poszedł do przodu i trafił prawym. Ziomek odpowiedział lewym sierpowym. Goat vs Ziomek III runda A trzecia runda zaczęła się od mocnego uderzenia, bo Parobiec padła na deski po świetnym prawym Ziomka. Goat zdołał się pozbierać i znów było nieco kunktatorstwa. Po dłuższej chwili Ziomek zaatakował serią i wydaje się, że zdobywa lekką przewagę. Parobiec mocno stoi jednak na nogach. Goat vs Ziomek IV runda Dość niespodziewanie Goat zaatakował prawym podbródkowym, ale Ziomek zdołał uciec przed mocnymi ciosami. Nieco aktywniejszy był Parobiec, jednak niewiele z tego wynikało. Na jego twarzy pojawiła się mała opuchlizna przy prawym oku. Nokautu nie było, a to oznacza, że w piątej rundzie walczymy do "upadłego". Goat vs Ziomek V runda Niewiele dzieje się w rundzie bez limitu. Wciąż zawodnicy wyprowadzają nieliczne ciosy. Bardzo dużo pracy na nogach Ziomka, który skutecznie ucieka przed rywalem. Czekamy na jakieś przyspieszenie. Goat vs Ziomek V runda Było niewielkie przyspieszenie Ziomka. Parobiec znalazł się w kłopotach, ale jakoś ustał dwa mocne sierpowe. Wydaje się, że lepiej kondycyjnie wygląda Ziomek. Można być pod sporym wrażeniem jego technicznych umiejętności. Goat vs Ziomek V runda Niegdyś było "Never ending story", a teraz mamy "never ending fight". Osiem minut pojedynku w piątej rundzie za nami, a końca nie widać. Ciekawe jak zawodnicy będą wyglądać w finale po takim maratonie. Goat vs Ziomek V runda Drugi raz palec Ziomka wylądował w oku Parobca. Chwila przerwa i zawodnicy wrócili do walki. Wciąż daleko jednak od wielkich emocji, bo wymian ciosów mamy jak na lekarstwo. Goatowi udało się trafić prawym prostym, co odrzuciło rywala. GOAT vs Ziomek, fenomenalna forma, doświadczenie vs umiejętności, Gromdziarze nadal nie rozczarowują i zachwycają #Gladiators #GROMDA8 💪🏻🔥 — oliver_clt (@wakeupits02) March 18, 2022 Goat vs Ziomek V runda Osiemnaście minut piątego pojedynku. Kilka razy palce wylądowały w oczach zawodników. Kilka okrzyków. No... można było się spodziewać nieco więcej po tej walce. Ale na pewno chartu ducha obu zawodnikom odmówić nie można. Ogromne zmęczenie, a oni wciąż ruchliwi i chętni do bitki. Goat vs Ziomek V runda W końcu trochę wymian ciosów. Zaatakował Ziomek, odpowiedział Parobiec. Właśnie na takie akcje czekamy podczas gal GROMDA. Na twarzach obu widać już efekty niektórych ciosów. Opuchnięte oko Goata i zakrwawiona twarz Ziomka. Goat vs Ziomek V runda Ruszył do przodu Parobiec. Najpierw prawy podbródkowy, a następnie lewy sierpowy i Ziomek był liczony. Nie złożył jednak broni i wrócił do walki. Chwilę później znów był liczony. Niesamowite sceny w ringu. Goat vs Ziomek V runda KONIEC WALKI! Po blisko 24 minutach piątej rundzie zwycięstwo odniósł Parobiec! Trzeci nokdaun okazał się ostatnim i Ziomek nie chciał wracać do walki. Drugi półfinał przed nami. Daniel „Hunter” Więcławski kontra Daniel „Japa” Utkowski! Hunter vs Japa I runda Zdecydowanie bardziej intensywny pojedynek niż pierwszy półfinał. Ruszył mocno Hunter, ale Japa oddał prawym prostym i rywal był liczony. Więcławski chciał się szybko zrewanżować, a Japa bił obszernymi ciosami i Hunter znalazł miejsce na potężny sierpowy, który powalił przeciwnika. Hunter vs Japa II runda Niebywałe bomby lecą z obu stron. Mnóstwo z nich jest niecelnych, ale jeśli tylko choćby jedna dojdzie celu, może "urwać" głowę. Japa z mocno opuchniętym okiem. Znów był liczony po mocnym sierpowym, ale Hunter drugi raz upomniany przez sędziego, bo bił przeciwnika po potylicy. Hunter vs Japa III runda Prawa pięść wylądowała na szczęce Japy i runął na deski. Znów sędzia nie doliczył do dziesięciu, bo Utkowski chciał walczyć. Ale po kolejnych ciosach Japa był coraz bardziej zamroczony i trzy razy wstał z kolan. Jakimś cudem dotrwał do IV rundy. KONIEC WALKI! Narożnik poddał Japę! Hunter w finale. A teraz eliminator do pasa GROMDA! Mateusz „Niedźwiedź” Kopeć – Łukasz „Brodacz” Załuska. Niedźwiedź vs Brodacz I runda Ruszył mocno Załuska, który zaatakował prawym sierpowym. Niedźwiedź musiał uciekać i przez większość rundy "jechał" na wstecznym. Brodacz był stroną bardziej aktywną i wyprowadził więcej ciosów. Jeden z nich mocno zachwiał rywalem, ale końcówka rundy należała do Kopcia, który zaatakował serią. Niedźwiedź vs Brodacz II runda Niebywałe wymiany w drugiej rundzie. Ciężko było się zorientować, kto i jak atakuje. Załuska lekko zamroczony i po prawym sierpowym był liczony. Szybko się pozbierał i znów zaczął atakować. Trzy razy mocno trafił Kopcia w prawą stronę głowy. Niedźwiedź vs Brodacz III runda Brodacz decydował się na więcej uderzeń w korpus rywala. Kopeć to wykorzystał i trafił mocnymi sierpowymi. Odpowiedział jednak tym samym, jednak wydaje się, że Niedźwiedź nieco bardziej odporny na ciosy. Masa wymian w tej rundzie. Niedźwiedź vs Brodacz IV runda Bardzo szybkie ręce ma Kopeć. Znów udało mu się trafić serią rywala. Brodacz wydaje się już solidnie zmęczony, co przekłada się na precyzję jego ciosów. Niedźwiedź powoli przejmuje inicjatywę i coraz częściej trafia rywala. A Załuska bije na oślep. Mimo wszystko Kopeć wciąż musi uważać. Tak jak na 10 sekund przed końcem rundy, kiedy to dostał cios na wątrobę i był liczony. Niedźwiedź vs Brodacz V runda Niesamowity jest Brodacz. Ledwo oddycha, ale okłada niemiłosiernie rywala w narożniku. Niedźwiedź znów na deskach, po kolejnym ciosie na wątrobę. Dwadzieścia sekund później powtórka z rozrywki. Niedźwiedź vs Brodacz V runda KONIEC WALKI! Załuska przyjął taktykę bicia na korpus i była to taktyka świetna. Kopeć niebywale okładany i w końcu narożnik rzucił ręcznik. Zgodnie ze zmianą planów, czas na drugi pojedynek specjalny i wyczekiwany debiut. Patryk „Gleba” Tołkaczewski kontra Saulo „Cassius Clay” Cavalari. Gleba vs Cassius Clay I runda KONIEC WALKI! ŁOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO! Co to był za nokaut Gleby! Brazylijczyk powalony jednym ciosem! Coś nieprawdopodobnego! Cavalari jest opatrywany przez lekarzy i ring opuści na noszach. Co ten Gleba?👀 6 sekund. Dawać go znowu do drabinki. Rywal przynajmniej fizycznie wyglądał mocno średnio, a po strzale szczęka do wymiany 🔥#GROMDA8 — Emil Siejka (@EmilSiejka) March 18, 2022 Przed nami ostatnia walka GROMDA 8! Łukasz „Goat” Parobiec kontra Daniel „Hunter” Więcławski! Goat vs Hunter I runda Zaczęło się od trzęsienia ziemi, a konkretnie od prawej bomby wyprowadzonej przez Huntera. Parobiec od razu wylądował na deskach, ale wrócił do walki. Później pojedynek się nieco uspokoił i nawet Goat starał się zaatakować. Hunter zdecydowanie bardziej mobilny. Goat vs Hunter II runda Solidny prawy doszedł na korpus Parobca. Cały czas więcej pokazuje Więcławski, który narzuca tempo pojedynku. Parobiec rewanżuje się pojedynczymi ciosami. Nieco spokojniejsza runda za nami. Goat vs Hunter III runda Wydaje się, że niektóre ataki Huntera są coraz bardziej desperackie. Parobiec będzie próbował znów grać na wymęczenie i przedłużać pojedynek. Więcławski ma rozcięty lewy łuk brwiowy. Konsekwencja Goata godna podziwy. Goat vs Hunter IV runda Co niespodziewane, Parobiec coraz częściej dochodzi do głosu i atakuje rywala. Więcławski wykazuje pierwsze symptomy zmęczenia i ewidentnie wyprowadza mniej ciosów. Kolejne sierpy spadają na jego głowę. Oddechy Huntera coraz cięższe. Goat vs Hunter V runda Niebywale walczy Parobiec. Z każdą sekundą pojedynku zyskuje przewagę, bo rywal jest coraz bardziej zmęczony. Hunter już niewiele widzi, bo krew zalewa mu oczy. A przecież Goat godzinę temu walczył ponad 40 minut... Goat vs Hunter V runda KONIEC WALKI! Hunter na deskach po prawym sierpowym. Z ogromnymi problemami stanął na nogi. Parobiec ruszył szaleńczo i drugi raz doprowadził do liczenia przeciwnika. Potem trzeci i czwarty. Za piątym razem sędzia już przerwał walkę. To wszystko z naszej strony. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na Dobranoc. Nasi Partnerzy polecają
Tragedią zakończył się dla 18-letniego boksera sparing. Miracle Amaeze dwukrotnie leżał na deskach podczas sesji treningowej. Okazało się, że doznał poważnych obrażeń i lekarzom nie udało się go uratować. 25 Lipca 2022, 11:38 Twitter / Na zdjęciu: Miracle Amaeze Oficjalnie! Wielka walka Mateusza Gamrota w UFC potwierdzona 18-latek dopiero zaczynał swoją zawodową karierę, ale eksperci widzieli w nim kandydata na wielkiego sportowca. Miracle Amaeze miał za sobą dwie walki, które wygrał przed czasem, nokautując przeciwników w pierwszych rundach. Nigeryjczyk postawił wszystko na boks i chciał realizować swoje marzenia. Niestety, plany te nie zostaną zrealizowane. Podczas sesji sparingowej rywal dwukrotnie posłał Amaeze'go na deski. Według doniesień przekazanych przez "Daily Star", stracił przytomność. Natychmiastowo otrzymał pierwszą pomoc od osób obecnych w sali treningowej. Następnie został przewieziony do szpitala w Lagos. Jednak pomimo starań lekarzy, stwierdzono jego zgon w sobotę wieczorem."Z ciężkimi i pełnymi smutku sercami z przykrością ogłaszamy przedwczesną śmierć naszego młodego mistrza Miracle Amaeze. Chociaż odszedłeś za wcześnie, twoje dziedzictwo pozostanie a naszych sercach" - przekazała promotorska grupa "Monarch Promotions".Czytaj także: Fatalna kontuzja w walce wieczoru, Gustafsson znokautowany. Sprawdź wyniki UFC w Londynie Ciężkie nokauty w głównych pojedynkach. Sprawdź wyniki KSW 72 WP SportoweFakty Nigeria Sporty walki Boks Miracle Amaeze
cios kończący walkę na ringu